Podróże Salamandrą - koniec zaskrońca


   Na zdjęciu nie widać bardzo dobrze, trzeba się przyjrzeć, ale na pniu w wyleguje się dobrze dwumetrowy zaskroniec. Oczywiście widywałem już takie węże, ale raczej wielkości sznurówki niż liny cumowniczej. Podchodziłem i gad zaraz wpełzł do wody.
Jak się okazało, spłoszył go raczej motor w odległej wsi. Kilka godzin później pływałem wpław w innej części jeziora i śmignął obok mnie w wodzie jeszcze większy okaz. Nie wystraszyłem się specjalnie, bo zaraz było widać, że zmierza inną stronę, ale wrażenie zrobił. Prokop w serialu "Dom" mawiał, że koniec, to ma zaskroniec. Zobaczyłem koniec naprawdę długiego osobnika. Jez. Krzemno na Pojezierzu Drawskim - według jednych informacji drugie najczystsze jezioro w Polsce, według innych pierwsza klasa czystości. 


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty