"Mikołaj Morawiecki" i dziwna reakcja Dawida

Zdjęcie: Mateusz Morawiecki FB

Premier Morawiecki ogłosił w sobotę, że zdecydował się przeznaczyć 100 tys. zł dla Dawida Kubackiego w nagrodę za triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Szerzej pisałem o tym TUTAJ. Nie żałuję skoczkowi i nie robię z tej donacji dramatu, ale generalnie dla mnie decyzja niezrozumiała. TCS to nie aż tak ważna impreza, komercyjna, do tego sprzed trzech tygodni. Co się za tym kryje? Być może odpowiedzi udzielił sam Kubacki. Podobno powiedział na to: "Węgiel se kupię. Za wszystko. Będę miał 60 stopni w lecie".

Żartem pisząc, wiele to wyjaśnia. Mała donacja i popieramy politykę rządu, opartą na węglu. "Wyngiel je we wiosce". W miniony wtorek słyszałem na TVP Info, że premier jest w Japonii, a Japonia też na węglu polega. Kampania widać jest, zaposiłkowali się wygraną Dawida z Trzech Króli. A, no i ciekawe, czy potem się przeżegnali?