Na TVP Info można liczyć. Pewniak

Nie zobaczyłem dzisiejszego, porannego wystąpienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, podczas którego ogłosiła, że wycofuje się z kandydowania. Autentycznie chciałem to widzieć, bo o ile kandydowanie i kampanię w wykonaniu MKB oceniałem bardzo nisko, o tyle ta jej cofka, ze strzępów wyglądała na ładną, godna, zawierającą w sobie duży i ciężki ładunek dramatyzmu i symboliki. Sam pośród tłumów, losy świata na damskich barkach, o czynach swoich mów głośno i miej odwagę się korzyć i takie tam.

Włączyłem więc TVN24 i pełnej godzinie, ale w serwisie wszystko, tylko nie to. No to cyk pilotem na TVP Info. W momencie gdy szukałem tej stacji na liście, powiedziałem do siebie: 

"Pewnie na TVP Info odpowiedni drwią z MKB za 2 mld złociszy nasze, przekazane przez obecnego i pewnie przyszłego prezydenta". 

Prorokiem żem chyba jest, albowiem jak tylko cykło, pokazała się na monitorze MKB, porozrzucane okładki tygodnika W Sieci, jakieś komentujące dziewczę, będące chyba dziennikarka tego pisma, no i przede wszystkim napisy na słynnym pasku. Nie, nie tym na dole, ale taki wyżej trochę, jeszcze większym:

"Człowiek - awaria zamiast prawdziwej prezydent"

potem

"Kapitulacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej". 

Oczywiście i dalej heheszkom nie było końca, ale